Runda pozostała jednak interwałowa, z ciekawymi podjazdami i wymagającymi zjazdami oraz fragmentami technicznymi, tzw. singlami. O chwilę oddechu będzie trudno, gdyż na pętli nie ma praktycznie płaskich fragmentów.
Niezmiennie start, meta i biuro zawodów (także depozyt i myjka do rowerów) były zlokalizowane na stadionie ISKRA Psary (ul. Malinowicka 5).
Dla najbardziej wytrwałych przygotowano 55 pofałdowanych kilometrów (PRO), a ci, którzy nie są jeszcze gotowi na takie wyzwania lub wolą szybsze ściganie, mogli wybrać 34,5-kilometrową trasę (HOBBY).
Zawodnicy rywalizowali ze sobą w palącym słońcu na bardzo wymagającej trasie.
- Wystartowało około 800 zawodników. Trasa jest bardzo zróżnicowana, ta trasa w skali od 1 do 5 ma około 3 - mówi Dariusz Leśniewski, organizator zawodów.
- Dzisiaj bardzo mało wieje, jest upał więc zawodnicy mają ciężko z tego powodu - dodaje.
BIKE ATELIER KIDO -zmagania dzieci na trasie wyścigu
Jako pierwszy w rywalizacji HOBBY na metę dojechał Mirosław Bieniasz z czasem 01:18:59.12
- Bardzo się kurzyło na trasie. Muszę pochwalić organizatorów. Jeśli chodzi o oznakowanie trasy, to chyba najlepsze na jakim maratonie byłem. Trasa bardzo dobrze przygotowana, może nie była jakoś wybitnie trudna ale to nie ukształtowanie terenu powoduje trudność z jaką jedziemy. Może być najbardziej płasko, a jak jest dobre tempo to jest ciężki wyścig. Wszystko było punktualnie, porządek w sektorach -Mirosław Bieniasz, z Bieniasz Bike Team.
W kategorii PRO jako pierwszy na metę dotarł Mateusz Grabis z VOSTER ATS TEAM. Pokonanie trasy zajęło mu 02:01:30.15
- Niedaleko mieszkam, znam te trasy bardzo dobrze i myślę, że to była moja przewaga w tym wyścigu - mówi Mateusz Grabis.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?