Białe laski ze Śremu "zaatakowały" kolejny budynek. Członkowie koła PZN sprawdzili jakie są udogodnienia dla osób niepełnosprawnych [film]

Białe laski ponownie "zaatakowały". Po budynku śremskiego ratusza i starostwa powiatowego tym razem członkowie koła Polskiego Związku Niewidomych w Śremie odwiedzili budynek ZUS przy ulicy Szerokiej. Grupa osób sprawdziła, czy siedziba Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest przyjazna dla osób z niepełnosprawnościami, dokładniej dla niewidomych, niedowidzących i ociemniałych. 

Dzisiaj nie mamy zbyt dużej grupy uczestników. Jednak myślę, że zawsze są trafne uwagi i te osoby potrafią określić, co brakuje. Na początku faktycznie wybraliśmy budynki, które odwiedzimy, czyli ratusz, starostwo. Tu zostaliśmy zaproszenie przez kierownictwo ZUS. Mamy kolejne zaproszenie, do Centrum Usług Społecznych. Jest już reakcja tych instytucji, które chcą, żebyśmy przetestowali te budynki

- powiedział przed rozpoczęciem wizyty Wojciech Majchrzak z Klubu Relax.

Grupa została oprowadzona po budynku przez przedstawicielki śremskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jakie są wnioski po wtorkowej wizycie w tej instytucji?

Jeśli chodzi o przystosowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do potrzeb osób niepełnosprawnych, w szczególności niewidomych, niedowidzących i ociemniałych, muszę stwierdzić po trzech wizytach w naszych urzędach w Śremie, że ZUS jest najbardziej przystosowany (...). Całe biuro obsługi klienta mieści się na jednym poziomie. Jest wspaniale oznakowane, w jaskrawych kolorach, drzwi, winda. Jest przycisk przywołujący osobę, która pomaga osobom niedowidzącym załatwić sprawę w urzędzie. Co prawda nie jest wszystko udźwiękowione 

- powiedziała Ewa Paterska, prezes śremskiego koła Polskiego Związku Niewidomych.