Kilka dni temu policjanci z będzińskiej patrolówki otrzymali kolejne zgłoszenie od dyżurnego jednostki. Mieli pilnie pojechać do jednego z mieszkań na osiedlu Syberka, gdzie w wannie znajdował się 12-letni, nieprzytomny chłopiec. Mundurowi po chwili zjawili się w mieszkaniu zgłaszającej całą sytuację kobiety.
Policjanci po wejściu do środka od razu otworzyli wszystkie okna, by przewietrzyć pomieszczenia, ponieważ zdawali sobie sprawę, że mogło dojść do zatrucia czadem. Sprawdzili stan chłopca i udzielili mu pomocy przedmedycznej. Za pośrednictwem dyżurnego będzińskiej jednostki wezwali załogę pogotowia. Policjanci po ocenie stanu poszkodowanego cały czas monitorowali jego funkcje życiowe, aż do przyjazdu ratowników medycznych. 12-latek oddychał, miał wyczuwalne tętno, jednak był nieprzytomny.
Mundurowi ułożyli nastolatka w bezpiecznej pozycji, zapewniając mu bezpieczeństwo, przy czym cały czas sprawdzali jego stan. Kolejnym krokiem było uspokojenie zrozpaczonej mamy chłopca. Nastolatek przed przyjazdem pogotowia odzyskał przytomność, jednak logiczne porozumiewanie się z nim było utrudnione. Policjanci przekazali poszkodowanego służbom ratowniczym. Po silnym zatruciu tlenkiem węgla chłopiec został przetransportowany do szpitala.
Następnego dnia do komendanta powiatowego policji w Będzinie inspektora Arkadiusza Więcka wpłynęły podziękowania od kobiety zgłaszającej interwencję.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?