Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzin: w tym roku zwężą trzy pasy na al. Kołłątaja. Ma być bezpieczniej FOTO

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
W maju 2018 roku mieszkańcy Będzina protestowali przeciwko zbyt szybkiej jeździe kierowców
W maju 2018 roku mieszkańcy Będzina protestowali przeciwko zbyt szybkiej jeździe kierowców K. Kapusta
W kwietniu 2020 roku miną dwa lata od tragicznej śmierci 10-letniego Pawełka, który zginął potrącony na przejściu dla pieszych na al. Kołłątaja w Będzinie. Po protestach mieszkańców miała zmienić się w tym miejscu organizacja ruchu, ale wprowadzone zostało tylko ograniczenie prędkości. Jest szansa, że w tym roku wreszcie będzie tu bezpieczniej.

Miasto i Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach (zarządza drogą wojewódzką 910) są zgodni, że wiele trzeba w tym miejscu zmienić, by piesi czuli się pewnie, wchodząc na jezdnię. Na razie wprowadzone zostało jednak tylko ograniczenie prędkości z 70 do 50 km na godzinę i widać częste policyjne kontrole. To jednak nie działa niestety na wyobraźnie wielu kierowców, którzy pędzą tędy jak szaleni. Nadal jest tu więc niebezpiecznie.

- Trudno przejść przez trzy pasy jezdni. Kiedy jeden kierowca już się zatrzyma przed przejściem dla pieszych, to nie ma pewności, że zrobią to inni. Stąd wypadki i tragiczne historie. Trzeba to zmienić jak najszybciej – podkreśla Henryk Janecki, mieszkaniec pobliskiego osiedla Warpie.

Projekt drogowych zmian i jego realizacja rodzi się w bólach. Wszyscy mają nadzieję, że ten rok będzie więc przełomowym.

- Tworzenie projektu zmian w ruchu drogowym przeciągnęło się, bo zgłosiliśmy wiele uwag i projektant musiał go poprawiać. Obecnie projekt zyskał już akceptację marszałka województwa śląskiego – tłumaczy Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. - Zmiana polegać będzie na zwężeniu jezdni do dwóch pasów ruchu, tak, by nastąpiło wymuszone zmniejszenie prędkości pojazdów, a piesi pokonywali krótszą drogę na przejściu. Jednocześnie na wniosek marszałka ma się pojawić w tym miejscu sygnalizacja świetlna – dodaje.

Kiedy zatem możemy spodziewać się zapowiadanych zmian? - Nie mamy jeszcze planów finansowych na obecny rok. Co prawda budżet jest już uchwalony, ale podstawą naszych działań jest tak zwany plan finansowo-rzeczowy, czyli szczegółowy preliminarz działań wraz z kwotami. Ten uchwala zarząd województwa, co nastąpi w styczniu lub lutym – tłumaczy Ryszard Pacer.

Po przyjęciu planu w tym roku ma zostać wykonane zwężenie jezdni. Ma też powstać projekt instalacji sygnalizacji świetlnej. Ta jednak najwcześniej ma się pojawić dopiero w 2021 roku.

Przypomnijmy, że tragiczny wypadek miał miejsce 26 kwietnia 2018 roku. Jak mówili świadkowie jeden samochód zatrzymał się przed przejściem, na którym znajdował się chłopiec, drugi potrącił chłopca. Za kierownicą renaulta siedział 50-latek z Sosnowca. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Po tym zdarzeniu 14 maja 2018 roku mieszkańcy pobliskich osiedli Warpie i Ksawera zablokowali ruch, chodząc po pasach na al. Kołłątaja. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na rozpędzonych kierowców, którzy od skrzyżowania al. Kołłątaja z ul. Sienkiewicza i Paryskiej do kolejnych świateł i skrzyżowania z ul. Koszelew potrafią rozpędzać się do 100 km na godzinę. W rejonie feralnego przejścia dla pieszych wiele razy dochodziło już do wypadków i kolizji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto