Teatr Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie ma szansę na remont. Bo nowe życie zaczyna się po 60-tce. A właśnie w czerwcu teatr obchodził swoje 60. urodziny.
Co się zmieni? Niemal wszystko. Najważniejsze zmiany widać będzie z zewnątrz. Bo dziś przy al. H. Kołłątaja, gdzie mieści się teatr, trudno dostrzec majestatyczny budynek, którego elewacja mówiłaby, że to tu jest właśnie teatr. Frontowe wejście budynku znajduje się przy ul. Teatralnej i nie widać go z głównej ulicy. Wkrótce to się zmieni, a wejście frontowe będzie od strony al. Kołłątaja, wokół którego będzie rozpościerać się uporządkowana zieleń. Zmieni się cała elewacja budynku. Wejście będzie sprawiać wrażenie trójwymiarowego, tak by przechodząc przez frontowe drzwi widz przenosił się do innego świata.
- Planujemy kompleksowe zmiany. Zmieni się nie tylko wygląd zewnętrzny teatru, ale także całe foyer - mówi zachwycony Dariusz Wiktorowicz, dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia.
Zmiany oznaczają także inny repertuar i wyjście do szerszej publiczności, także tej dorosłej.
Koszt inwestycji to około 8 mln zł. Jak zapewnia dyrektor Wiktorowicz, 40 procent z tej kwoty teatr jest w stanie pozyskać ze środków zewnętrznych. Resztę będzie musiało wygospodarować miasto.
- Póki co za wcześnie by mówić o konkretnych planach. Musimy się zapoznać z projektem - tłumaczy Agnieszka Siemińska z Urzędu Miejskiego w Będzinie.
Projekt przygotował Paweł Hubiczka, czeski scenograf, który projektował m.in. Teatr Baj Pomorski w Toruniu, wyglądem przypominający szafę.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?