Będzin: Szpital znalazł się w dużych kłopotach

Uchwała podjęta przez Radę Powiatu to być albo nie być Powiatowego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej. Nie od dziś wiadomo, że służba zdrowia w powiecie ma bardzo duże problemy finansowe. Według danych na koniec kwietnia 2012 roku poziom zadłużenia PZZOZ wyniósł 20,3 mln zł, w tym zobowiązania wymagalne to łącznie 9,2 mln zł.

Będą przekształcać

W stosunku do poprzednich lat udało się jednak zahamować dynamikę przyrostu długu. Samo zadłużenie szpitala narastało przez wiele lat i wynika z permanentnego niedostosowania wysokości kontraktów przez NFZ do faktycznych potrzeb mieszkańców powiatu.

- Problem zadłużenia jest typowy dla polskiego systemu ochrony zdrowia, w którym by pomagać pacjentom szpitale muszą się zadłużać. Stajemy nieustannie przed wyborem: leczyć i zadłużać czy nie leczyć i nie zadłużać - mówi Krzysztof Kozieł, rzecznik Starostwa Powiatowego w Będzinie.

Podczas ostatniej sesji w powiecie przedstawiono warianty zmian w funkcjonowaniu szpitali. Obszerny dokument przygotowała firma zewnętrzna, specjalizująca się w tematyce restrukturyzacji szpitali, a kosztowało to 40 tysięcy złotych. Wskazała, że najpilniejszą potrzebą jest koncentracja opieki medycznej w budynkach szpitali, jednak z uzasadnionym pozostawieniem odrębnych oddziałów chorób wewnętrznych w obu budynkach. Przedstawiona koncepcja zakłada również połączenie oddziałów: chirurgii ogólnej oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej w czeladzkim szpitalu. W Będzinie natomiast proponowane w opracowaniu eksperckim zmiany obejmują swoim zakresem koncentrację działalności w budynku głównym i pawilonie ginekologiczno-położniczym z umieszczeniem tam również laboratorium analitycznego. Ważnym elementem koncepcji jest też postulowane przekształcenie struktury zarządzania działalnością medyczną w Będzinie, czyli utworzenie NZOZ-u.

- Jest to rozwiązanie, które sprawdziło się w wielu przypadkach w Polsce i poprawiło znacząco kondycję finansową i komfort pacjentów korzystających z opieki medycznej - dodaje rzecznik będzińskiego starostwa. - Na razie czekamy. Dopóki nie dowiemy się, kto przejmie szpital. Dotychczas nie ustalono bowiem do końca kierunków, w którą stronę pójdą zmiany - mówi Jacek Kołacz, dyrektor Powiatowego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Będzinie.

Chirurgia przynosi cały czas straty

Największe straty generuje chirurgia. Wynika to z warunków kontraktu z NFZ, którego wysokość niestety nie umożliwia zbilansowanie kosztów. Funkcjonowanie chirurgii wymaga między innymi stałego utrzymywania gotowości bloku operacyjnego i personelu anestezjologicznego. Generuje to poważne koszty.