Będzin: Sezon rowerowy już się rozpoczął

Za oknem coraz cieplej i przyjemniej. To odpowiedni czas, aby w końcu wsiąść na rower. Miłośników "dwóch kółek" nie brakuje. W 2000 roku gmina Będzin przystąpiła do organizacji sieci tras rowerowych. Zostały one dobrane tak, by umożliwić turystom zwiedzanie wszystkich najciekawszych obiektów krajoznawczych oraz poznanie miejsc o uznanych walorach krajobrazowych i przyrodniczych. Wchodzą w skład sieci tras rowerowych w województwie śląskim - "Rowerem po Śląsku". W Będzinie mamy w sumie 6 tras rowerowych wykorzystujących naturalne ukształtowanie terenu o łącznej długości 32,4 km.

- Nie wyobrażam sobie dnia bez roweru. Teraz jest coraz lepsza pogoda i aż szkoda marnować czasu na siedzenie w domu - mówi Rafał Dropalla, rowerzysta z Grodźca.

W Będzinie dopiero powstaje ścieżka rowerowa, która połączy Będzin z Dąbrową Górniczą. Z kolei będzińskie trasy rowerowe prezentują się całkiem nieźle.

Trasa nr 1 ma długość 15 km. Granica z Dąbrową Górniczą - wzdłuż Czarnej Przemszy - skrzyżowanie "nerka" - Gzichów - Osiedle Zamkowe - wiadukt ul. Wolności - Las Grodziecki - Góra św. Doroty - zespół pałacowo-parkowy Ciechanowskich - Park Rozkówka - granica z Czeladzią - szlak czerwony.

Trasa nr 2 ma długość 11,9 km. Granica z Sosnowcem - wzdłuż Czarnej Przemszy - skrzyżowanie "nerka" szlak żółty, długość 3,2 km, a następnie szlakiem czerwonym do Góry św. Doroty, długość 6,1 km i dalej: rejon Cementowni Grodziec - Góra Parcina - Granica z Gródkowem, szlak żółty, długość 2,6 km.

Trasa nr 3 o długości 1,2 km. Dookoła kompleksu leśnego na Górze św. Doroty - szlak zielony.

Trasa nr 4 o długości 0,9 km. Przez szczyt Góry św. Doroty, szlak niebieski.

Trasa nr 5 o długości 4,3 km. Granica z Czeladzią - Baginiec - ul. A. Mickiewicza, Las Grodziecki ul. Modrzewiowa, szlak zielony, dalej trasa powrotna T-1 (czerwona przerywana) przez Las Grodziecki do ul. Wolności.

Trasa nr 6 o długości 3,8 km. Cementowni "Grodziec", ul. Kempy, kompleks leśny Góry Kijowej, granica z Gródkowem, szlak zielony. Swoje propozycje tras rowerowych mają również mieszkańcy. Jednym z nich jest Zbigniew Zębik z Rogoźnika

- Jeżdżę od wielu lat, bardzo wielu, na rowerze. Od 13 lat mieszkam w Rogoźniku. Poznałem dość dokładnie okolice Rogoźnika i możliwości jazdy na rowerze trasami łatwymi i bardzo trudnymi - mówi zapalony rowerzysta.

Od Pogorii IV w Dąbrowie Górniczej do Tarnowskich Gór aż prosi się o połączenie tych ciekawych terenów ścieżkami rowerowymi. Wraz z żoną pan Zbigniew pokonywał te trasy wielokrotnie.

- Na tym obszarze znajdują się ciekawe zbiorniki wodne, do których w lecie ściąga mnóstwo ludzi. Są to zalewy po kopalni piasku w Chechle, w Rogoźniku, zalew Świerklaniecki, zalew Przeczycki i wszystkie Pogorie. Między Wojkowicami Kościelnymi a Sączowem są też ciekawe, miejscami wymagające wysiłku, wzniesienia, pagórki, rozciągającego się w stronę Tarnowskich Gór pasma Jurajskiego - mówi mieszkaniec Rogoźnika.

Obecnie przy próbie przejechania z Rogoźnika do Świerklańca, ze względu na budowę autostrady, najlepiej jest objechać miejsce budowy przez centrum, górę, w Dobieszowicach i skierować się na Wymysłów.

Tras rowerowych brakuje natomiast na terenie gminy Mierzęcice, ale i z tym problemem mieszkańcy radzą sobie świetnie. Korzystając z lokalnych dróg można spędzić kilka ładnych godzin na rowerze i obejrzeć parę ciekawych miejsc. Trasę najlepiej zacząć w Boguchwałowicach które znajdują się nad zalewem Przeczycko-Siewierskim. Wo-kół zbiornika występuje unikalna fauna i flora, jak również funkcjonuje dobrze rozwinięta baza noclegowo- gastronomiczna. Następnie przez Przeczyce prosto do Toporowic gdzie znajduje się Ostra Góra, która z pewnością dostarczy wielu rowerowych wrażeń.