Pożar w elektrowni Łagisza
Zgłoszenie o pożarze dotarło do będzińskich strażaków o godz. 1.34, a minutę później na miejsce zdarzenia wyjechały pierwsze jednostki. W sumie w akcji gaśniczej brało udział 20 zastępów straży pożarnej. Okazało się na miejscu, że pali się taśmociąg, transportujący węgiel z poziomu ziemi do kotłowni. W najwyższym miejscu transport odbywa się na wysokości 32 metrów. Akcja gaśnicza trwała natomiast na wysokości około 15 metrów, a ogniem objętych zostało około 200 metrów taśmociągu.
– Akcja gaśnicza była dość trudna, ale na szczęście zagrożenie udało się opanować dość szybko. Tak więc około godziny 4.00 wszystko było pod kontrolą, ale na miejscu zostało jeszcze kilka jednostek straży, by monitorować sytuację – mówi młodszy brygadier Stanisław Sysakiewicz, zastępca komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.
Nikt nie ucierpiał bezpośrednio w pożarze. Jedna z osób pracujących w elektrowni Łagisza uskarżała się na ból w klatce piersiowej. Została przetransportowana do szpitala. Obecnie ma miejscu tego zdarzenia przebywają jeszcze dwa zastępy straży pożarnej i pozostaną tam przez kilka godzin. Na razie przyczyny pożaru nie są znane.
Pożar nie spowodował przerw w dostarczaniu energii elektrycznej dla mieszkańców.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?