Będzin: Fontanna z tablicą

Od niedawna mieszkańcy i odwiedzający Będzin goście mogą odpocząć podczas upałów przy drugiej fontannie w centrum miasta. Stanęła przy ulicy Małachowskiego, tuż przy dyskoncie Biedronka.
Trwa co prawda przebudowa tej ulicy, ale fontanna i ogradzające ją ławki zapraszają, by spocząć po drodze z zakupów.

Obok fontanny stoi też prawdziwa nowość — tablica z elektronicznym wyświetlaczem. Można z niej odczytać datę, godzinę oraz dodatkowo prędkość wiatru, temperaturę powietrza, wilgotność i ciśnienie. Mieszkańców to ucieszyło.

— To bardzo dobry pomysł, zwłaszcza z tą tablicą. Jestem meteopatką, reaguję na zmiany pogody, a już zwłaszcza na skoki ciśnienia. Dzięki odpowiednim informacjom, wiem, co jest przyczyną pogorszenia się mojego samopoczucia — mówi pani Maria, mieszkanka osiedla Syberki, która wczoraj po południu odpoczywała na ławce.

Tablicę chwalił też pan Kazimierz.
— Rewelacja, dotychczas w naszym regionie to widziałem podobną tylko w Sosnowcu. Mam jednak obawy, czy długo postoi. Znając nasze centrum, zaraz znajdą się tacy, co im będzie przeszkadzała. Powinno się więc ją jakoś zabezpieczyć, bo tak jak stoi teraz, to każdy ma do niej swobodny dostęp. Co do fontanny, to też dobry pomysł, zawsze to przyjemniej i chłodniej podczas skwaru, który szczególnie odczuwa się w mieście. Tylko powinna być bardziej rozłożysta, taka jak ta przy dworcu. To na pewno mądrze zainwestowane pieniądze. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o nawierzchni tej ulicy. Najpierw zrobili bruk, potem go zerwali. A to wszystko za pieniądze nas, podatników — narzekał pan Kazimierz.

I nie bez racji (o sprawie pisaliśmy w nr 85 DZ w Zagłębiu 13 kwietnia).

Sama tablica informacyjna kosztowała 50 tysięcy złotych. Także koszty fontanny nie są małe, bo wynoszą ponad 213 tys. zł (brutto).

Fontanna ma 5,60 m długości, 4,60 m szerokości i głębokość 0,30 m. Jej pojemność wynosi 7,728 m sześc.