Nowa sygnalizacja świetlna dla pieszych na alei Kołłątaja, czyli drodze wojewódzkiej 910 w Będzinie, miała być gotowa na początku października. Jej uruchomienie nieco się opóźniło, ale teraz wszystko już działa. Bez problemów można wywołać zielone światło, pozwalające w tym niebezpiecznym do niedawna miejscu przejść przez ruchliwą drogę.
Teraz przy przejściach dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ul. Staszica, sklepu Netto i kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa pojawiły się odblaskowe tablice, mające informować kierowców o tym, że zbliżają się do przejścia dla pieszych. Zamontowana została także wspomniana nowa sygnalizacja świetlna. Podobnie wygląda sytuacja na skrzyżowaniu al. Kołłątaja z ul. Koszelew, tuż przed wjazdem do Dąbrowy Górniczej. Tutaj położony został nowy asfalt, zamontowane zostały nowe barierki.
- Obie sygnalizacje są obecnie ze sobą zsynchronizowane. Wprowadzono także nową organizację ruchu, co skutkowało zmianami w oznakowaniu. Liczymy, że obie sygnalizacje spowodują zwiększenie bezpieczeństwa, szczególnie pieszych, poprzez zmniejszenie prędkości pojazdów – informuje Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
- Wcześniej trudno było w ogóle wejść na jezdnię. Żaden kierowca nie chciał się zatrzymać i przepuścić pieszych. Na szczęście to już przeszłość. Te światła naprawdę nam teraz pomagają - mówi Anna Podleśna, mieszkanka Będzina.
Aleja Kołłątaja to bardzo ruchliwa droga, na której w przeszłości pod kołami samochodów zginęło kilkoro pieszych. To ostatni element gruntownych zmian na tej 6-pasmowej drodze, na której jeszcze nie tak dawno kierowcy rozpędzali się do ponad 100 kilometrów na godzinę, pokonując odcinek w kierunku Dąbrowy Górniczej lub jadąc w drugą stronę, do Będzina czy Czeladzi.
Dlatego, po protestach i interwencjach mieszkańców, w 2020 roku nastąpiła pierwsza ważna zmiana organizacji ruchu na drodze wojewódzkiej 910. Polegała ona na wyłączeniu wewnętrznych pasów ruchu na trzypasmowej alei Kołłątaja. W wyniku tego, w rejonie przejścia dla pieszych, pozostały dwa pasy ruchu. Ponadto nastąpiła korekta samego przejścia. W ten sposób, że przejście na północnej jezdni zostało przesunięte w kierunku Dąbrowy Górniczej.
Na wyłączonych z ruchu pasach powstało także specjalnie oznakowane miejsce dla policyjnych radiowozów. Dodatkowo wprowadzony został zakaz skrętu z ulicy Staszica, prowadzącej od dyskontu spożywczego, w lewo, w stronę Dąbrowy Górniczej. Po to, by nie kumulować niebezpiecznych sytuacji na drodze na tym skrzyżowaniu. Całość komunikacyjnych zmian w tym miejscu kosztowała wówczas 270 tysięcy zł.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?