Policjanci z Będzina zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w centrum miasta. Zgłaszająca oczekiwała na stróżów prawa przed klatką schodową w obawie o zachowanie swojego męża. 37-letnia kobieta opowiedziała policjantom, jak wielokrotnie musiała znosić znęcanie ze strony jej męża w ciągu ostatnich 9 miesięcy. Agresja skierowana w jej stronę w dniu interwencji spowodowała, że kobieta zwróciła się do mundurowych o pomoc.
Mężczyzna awanturował się w mieszkaniu. Najpierw wyzywał kobietę i groził jej, by później rzucać w nią różnymi przedmiotami. Mężatka wykorzystała moment, by uciec i od razu zadzwoniła na policję, podczas gdy jej mąż zamknął się w mieszkaniu z dwójką dzieci. Kobieta po zdobyciu dodatkowego kompletu kluczy weszła do swojego domu w policyjnej obstawie.
Niesforny mąż, który nie wykonywał policyjnych poleceń, został obezwładniony i zatrzymany. Na wniosek śledczych i prokuratora wobec 31-latka sąd zastosował policyjny dozór. Ponadto mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz natychmiastowo musiał opuścić mieszkanie. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?