Niespełna godzinę (dokładnie 50 minut) potrzebowali siatkarze Interpromeksu Będzin do pokonania na wyjeździe 3:0 rezerw częstochowskiego Delic-Polu. Podopieczni Franciszka Mroza tym samym utrzymali przodownictwo w tabeli. Niestety, w trzech setach zwycięsko zakończyli swój pojedynek także ich najgroźniejsi rywale, dąbrowski MMKS, który pokonał VC Sorbona Tarnowskie Góry.
W pierwszych dwóch setach będzinianie wprost znokautowali gospodarzy. Nasza drużyna dała pokaz trudnego do przyjęcia serwisu, a punkty seryjnie zdobywali środkowi Bartosz Dzierżanowski i Bartosz Flak oraz skrzydłowi Dawid Chałat i Zbigniew Syguła. Kilka razy efektownymi uderzeniami z II linii popisał się Przemysław Potrawa.
Częstochowianie mieli ogromne problemy z podbiciem piłki po podaniach Dawida Chałata i Bartosza Flaka. Blok gospodarzy skutecznie "gubił" rozgrywający Dariusz Syguła. Żadna z dwóch pierwszych partii nie trwała nawet kwadransa, a łupem siatkarzy Delic-Polu padły łącznie raptem 22 piłki.
Gra się nieco wyrównała w ostatniej części gry, kiedy Franciszek Mróz posłał na parkiet graczy rezerwowych: Pawła Całę i Wojciecha Wiktorowicza. Nadal jednak prowadzenie będzinian nie było zagrożone nawet przez moment.
- Wszyscy wyszli na boisko skoncentrowani i po prostu zagrali dobry mecz - podsumował krótko Franciszek Mróz.
W najbliższy weekend naszych siatkarzy czekają dwa kolejne pojedynki o ligowe punkty. Jutro o godz. 17 w łagiszskiej hali podejmować będą Metalika Radziechowy, a w niedzielę na wyjeździe zmierzą się z rezerwami MCKiS Jaworzno.
* Delic Pol Norwid II Częstochowa - Interpromex Będzin 0:3 (10:25, 12:25, 19:25).
Interpromex: D. Syguła, Chałat, Flak, Potrawa, Z. Syguła, Dzierżanowski - Krawczyk (libero), Cała, Wiktorowicz.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?