MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Awans do drugiej rundy

(ap)
Zawodnicy z Czeladzi dzięki wyjazdowym zwycięstwom nad Basketem Kwidzyń awansowało do półfinału. Po pierwszych dwóch spotkaniach był remis i drużyna z Czeladzi musiała wywalczyć chociaż jedno zwycięstwo w kolejnym ...

Zawodnicy z Czeladzi dzięki wyjazdowym zwycięstwom nad Basketem Kwidzyń awansowało do półfinału. Po pierwszych dwóch spotkaniach był remis i drużyna z Czeladzi musiała wywalczyć chociaż jedno zwycięstwo w kolejnym dwumeczu rozgrywanym na parkiecie zespołu z Kwidzynia. Nikt nie przypuszczał, że rywalizacja pomiędzy tymi drużynami zakończy się już teraz.

Pierwsze spotkanie było bardzo dramatyczne. Przez pierwszą połowę prowadzili zawodnicy CKS-u. Przewaga dochodziła w niektórych momentach do 10 punktów. W drugiej części gospodarze z Kwidzynia zaczęli odrabiać straty. Walka rozgrywała się na każdym metrze parkietu. Przy wyrównanym stanie gry obie drużyny wiedziały, że każda stracona piłka może zaważyć na wyniku. Bardzo dramatyczna była sama końcówka. Na 12 sekund przed końcem zespół z Czeladzi miał jednopunktową przewagę, lecz gospodarze wykorzystując rzuty osobiste zdołali wyjść na prowadzenie. Wówczas piłkę przejął Mordzak i rzutem w ostatnich sekundach zapewnił czeladzianom zwycięstwo 80 do 79.

Do drugiego meczu Zawodnicy CKS 1924 Czeladź podeszli nieco spokojniej. Jednak i to spotkanie było bardzo emocjonujące. Tym razem od samego początku przewagę miał zespół Basketu. Zawodnicy z czeladzi uparcie dążyli do wyrównania. Udało im się to dopiero w czwartej kwarcie, kiedy objęli po raz pierwszy minimalne prowadzenie. Emocje sięgnęły szczytu, gdy na 5 sekund przed końcem na tablicy widniał wynik72 do 70 dla czeladzian a rzuty osobiste wykonywał zawodnik Basketu. Nie wykorzystał on jednak szansy na wyrównanie a piłkę przejęli koszykarze z Czeladzi. Sfaulowany Kobiela nie pozostawił cienia nadziei gospodarzom bezbłędnie egzekwując dwa rzuty wolne. Spotkanie zakończyło się wynikiem 74 do 70 dla gości z Czeladzi.

- Pojechaliśmy do Kwidzynia aby wygrać chociaż jeden mecz i w ostatnim spotkaniu wystąpić w roli gospodarzy. Jednak fantastyczna gra chłopaków zapewniła nam zwycięstwo w obu wyjazdowych meczach. Drużyna doskonale spełniła założenia taktyczne. Od początku dążyliśmy do wyłączenia z gry najlepszych zawodników Basketu, co nam się udało. Bardzo dobra skuteczność naszych rzucających przesądziła o wyniku meczu. Nasi zawodnicy lepiej znieśli nerwowe końcówki obu spotkań i to również miało duży wpływ na wynik - opowiada Tomasz Służałek trener CKS 1924 Czeladź.

Przed koszykarzami następne spotkanie już w sobotę z drużyna Znicza Jarosław, najlepiej spisująca się drużyną sezonu.

Coraz lepsza postawa koszykarzy przyczynia się znacznie do promocji miasta, a działacze nie ukrywają, że może to być bardzo pomocne przy pozyskiwaniu sponsorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto