Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autokary pod lupą

Magdalena Nowacka
Sierżant sztabowy Artur Opler kontroluje autokar. W tle rodzice kolonistów.
Sierżant sztabowy Artur Opler kontroluje autokar. W tle rodzice kolonistów.
Zamieszanie towarzyszące kolonijnym wyjazdom wydaje się nieuniknione. Tak było i przy wyjeździe ponad 80-osobowej grupy kolonistów, którzy najbliższe dwa tygodnie spędzą na wypoczynku w Głuchołazach.

Zamieszanie towarzyszące kolonijnym wyjazdom wydaje się nieuniknione. Tak było i przy wyjeździe ponad 80-osobowej grupy kolonistów, którzy najbliższe dwa tygodnie spędzą na wypoczynku w Głuchołazach. Było więc szukanie miejsc w autokarze, upychanie niezbędnego bagażu, ostatnie gorączkowe rady rodziców.

- Mój syn jedzie pierwszy raz na kolonie. Ma osiem lat. Jak widać, nie przejmuje się za bardzo rozłąką z rodziną. Bardziej przeżywam to ja. Na szczęście wiem, że jedzie z kolegami z klasy, tak więc na pewno szybko się zaaklimatyzuje - mówi o koloniście Kamilu jego mama, Barbara Lech.

Kolonie organizuje Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, a finansuje szkoła.

- Bardzo się cieszę, że szkoła tak nam pomaga. Inaczej nie byłoby mnie stać na to, żeby zapewnić synowi odpoczynek na wyjeździe. Mam nadzieję, że wróci zdrowy, wypoczęty i zadowolony - podkreśla pani Barbara.

Najważniejsze wciąż pozostaje jednak bezpieczeństwo. Zanim dzieci wyruszą na upragnione wakacje, dokładnej kontroli poddane zostaną obydwa autokary.

Nie wypuszczą bez przeglądu

To kolejny wakacyjny autokar, który sprawdzają policjanci z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

- Zaczynamy od kontroli dokumentów, zezwoleń i ubezpieczenia. Potem za pomocą alkotestu sprawdzamy trzeźwość kierowcy - mówi sierżant sztabowy Sebastian Polak.

Wstępnie sprawdzane jest wyposażenie autobusu. Obowiązkowo musi się w nim znaleźć apteczka, gaśnica i młoteczki do szyb. Niezbędne są też tabliczki informujące, że autokar przewozi dzieci. Policjanci sprawdzają także tacheograf, stan ogumienia, układ kierowniczy i hamulcowy, stan oświetlenia.

- Jeżeli w autobusie brakuje choćby jednej z obowiązujących rzeczy lub jakiekolwiek urządzenie jest niesprawne, nie dopuścimy do tego, by autokar ruszył. Zdrowie i bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze - podkreśla sierżant sztabowy Artur Opler.

Dzieci jadące do Głuchołaz mają szczęście. Kontrola wypadła dobrze. Nie jest to jednak standardem. Dwa dni wcześniej, podczas sprawdzania wozu, który miał zawieźć dzieci na wakacje, policjanci stwierdzili niesprawny układ hamulcowy. Organizator musiał podstawić inny autobus.

Podobno jest lepiej

Szczyt autokarowy na drogach rozpoczął się już w czerwcu, chociaż najwięcej jest ich oczywiście na początku lipca i na przełomie wakacyjnych miesięcy.

- Zdarza się, że sprawdzamy po kilka autokarów dziennie. Porównując z rokiem ubiegłym jest ich chyba więcej. Na szczęście poprawił się też ich stan techniczny - mówi Dariusz Nowak, naczelnik sekcji ruchu drogowego KPP.

Około 10 procent autokarów jest dyskwalifikowanych. Najczęściej powodem są niewielkie usterki techniczne. Funkcjonariusze nie lekceważą jednak nawet najmniejszych.

- W ubiegłym roku sprawdzaliśmy autokar, w którym kierowca był nietrzeźwy. Mamy jednak nadzieję, że w tym roku do takiej sytuacji nie dojdzie - stwierdza naczelnik Nowak.

Aby funkcjonariusze skontrolowali autokar, wystarczy jeden telefon do wydziału sekcji ruchu drogowego. Może zadzwonić sam organizator, ale także wychowawca lub rodzic.

- Sprawdzamy wszystkie wozy. Nigdy nie zdarzyło się nam odmówić. To po prostu nasz obowiązek. Telefony nasilają się po kraksach i wypadkach, ale nie zawsze. Dorośli są już dość wyczuleni i zależy im na bezpieczeństwie dzieci - mówią policjanci.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto