Autobus uderzył w budynek dworca PKP w Zawierciu. Kierowca stracił przytomność. Jakie są ustalenia? Zobacz ZDJĘCIA

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Zgłoszenie o zdarzeniu policja otrzymała 22 kwietnia br. o godz. 17.40. Z informacji wynikało, że autobus komunikacji miejskiej, uderzył w budynek dworca PKP w Zawierciu przy ul. Grunwaldzkiej.

- Na miejscu policjanci potwierdzili, że autobus ten wjechał na schody prowadzące do jednego wejść do tego budynku, uszkadzając jednocześnie zaparkowany obok pojazd marki Mazda. Autobusem podróżowało osiem osób, większość z tych osób oddaliła się z miejsca zdarzenia przed przybyciem patrolu. Na miejscu pozostało trzech pasażerów, którzy nie potrzebowali pomocy, nie odniosły żadnych obrażeń. Kierujący autobusem 44-latek był trzeźwy, został zabrany na SOR - przekazuje podkom. Marta Wnuk, oficer prasowy KPP w Zawierciu.

Na szczęście kierowcy nic się nie stało i opuścił szybko szpital. ZKM w Zawierciu rozwiązał umowę o pracę na mocy porozumienia stron z kierowcą, ponieważ był to już kolejny wypadek, a stan kierowcy dalej nie pozwala pracować w charakterze kierowcy autobusu.

- Oglądając monitoring, widać, że kierowca zasłabł i przez kilka sekund nie panował nad pojazdem. Prędkość na szczęście była niewielka, autobus turlał się z prędkością 3-5 km/h, wjeżdżając na schody dworca i odbił się od ściany. Kierowca jest w dobrej kondycji fizycznej, w tym samym dniu opuścił na własne życzenie SOR. Autobus dziś, 24 kwietnia br., został przewieziony lawetą do autoryzowanego serwisu. Ogromne szczęście, że skończyło się wszystko dobrze - mówi Michał Wacławik, prezes ZKM w Zawierciu..

Kierowca miał podobną sytuację na początku stycznia 2024r., po której został skierowany do medycyny pracy w celu określenia stanu zdrowia po wypadku.

-Kierowca w momencie zdarzenia na dworcu PKP miał aktualne badania lekarskie, dopuszczające go do kierowania autobusem. Spółka ZKM kieruje kierowców na badania kontrolne po wszystkich incydentach bez względu na kwalifikację zdarzenia w celu zachowania bezwzględnego bezpieczeństwa dla pasażerów - mówi Michał Wacławik, prezes ZKM w Zawierciu.

Kierowca po kolejnym zdarzeniu sam złożył propozycję rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron.

-Po rozmowie z służbami BHP i analizie monitoringu, we wtorek 23 kwietnia kierowca wystąpił z propozycją rozwiązania umowy o pracę na zasadzie porozumienia stron do czego Zarząd się przychylił. Doszło do zniszczenia mienia co zostanie pokryte z polisy ubezpieczeniowej zakładu, ale najważniejsze jest to, że nikt nie doznał utraty zdrowia lub życia - mówi Michał Wacławik, prezes ZKM w Zawierciu.