Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akt oskarżenia przeciwko pracownikowi Starostwa Powiatowego w Będzinie trafił do sądu

Katarzyna Kapusta
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach, skierowała akt oskarżenia przeciwko Przemysławowi P., pracownikowi pionu informatycznego w Starostwie Powiatowym w Będzinie do sądu. Przemysław P. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w lipcu 2014 roku.

Na początku lipca 2014 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali jednego z pracowników Starostwa Powiatowego w Będzinie. Przemysław P. usłyszał zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w związku z postępowaniami przetargowymi w okresie do 2012 roku. Mężczyzna trafił do aresztu, jednak po wpłaceniu 10 tysięcy złotych poręczenia majątkowego został zwolniony do domu.

Mężczyzna usłyszał 15 zarzutów, w tym podania nieprawdy w złożonych oświadczeniach o bezstronności w trakcie prowadzonych zamówień publicznych, przyjęcia korzyści majątkowych w tym pieniędzy i sprzętu elektronicznego oraz potwierdzenie nieprawdy w protokołach odbioru co do wykonania zleconych przez starostwo usług. Zarzuty obejmują lata 2008-2012.

- To już kolejny akt oskarżenia związany z tą sprawą - mówi prokurator Leszek Goławski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.

- Przemysław P. usłyszał zarzuty dotyczące składania fałszywych oświadczeń związanych z firmą informatyczną. Chodziło o informacje dotyczące powiązań z tą firmą. Oprócz tego usłyszał także zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych. Zarzuty usłyszał też jeden z pracowników firmy informatycznej, która wygrywała przetargi, a także pracownicy innych urzędów z województwa śląskiego. Pracownik firmy, która wygrywała przetargi był niezwykle "kreatywny". Oprócz wręczania pieniędzy, dawał także sprzęt informatyczny aby dane zlecenie było przyjęte - tłumaczy prokurator Goławski.

Jak udało nam się ustalić sprawa dotyczy przetargów na sprzęt komputerowy, oprogramowanie. Przemysław P. jako członek komisji przetargowej, miał wpływać na przetargi. Według prokuratury przyjął 7 tysięcy złotych łapówki. Na tą kwotę składają się trzy łapówki, które miał otrzymać od firmy informatycznej. W sumie w latach od 2008 do 2012 odbyło się 20 przetargów na sprzęt komputerowy, oprogramowanie.

Zgodnie z zaleceniem prokuratury, starostwo zmieniło zakres obowiązków Przemysławowi P. Mężczyzna nie realizuje z w tej chwili żadnych spraw związanych z kwestiami finansowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto