Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siewierz: Na obwodnicy wciąż ciemno

Katarzyna Kapusta
Na obwodnicy Siewierza jest ciemno, kierowcy są zbulwersowani. Mało ich obchodzi, kto płaci za światło
Na obwodnicy Siewierza jest ciemno, kierowcy są zbulwersowani. Mało ich obchodzi, kto płaci za światło Katarzyna Kapusta
Na siewierskiej obwodnicy wciąż panują egipskie ciemności. Szkoda, bo to bardzo uczęszczana droga. Tymczasem ciemno jest nawet na węzłach

Na obwodnicę w Siewierzu czekano z utęsknieniem kilka lat. Teraz zdecydowanie szybciej można dotrzeć do celu podróży, ale nocą nie jest to wcale takie łatwe, ani bezpieczne. Powód jest prosty. Wszędzie panują ciemności, a lampy zamontowane przy nowej drodze po prostu nie świecą. W tarapatach jest gmina Siewierz, bowiem zgodnie z prawem to właśnie ona powinna płacić za oświetlenie na obwodnicy. Prawie sześciokilometrowy odcinek trasy DK78 tonie po zmierzchu w ciemnościach.

- To nie w naszej gestii leży oświetlenie obwodnicy w Siewierzu. Nie jest to również z naszej strony działanie przeciwko tej gminie - tłumaczy Marek Prusak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

W lutym gmina Siewierz poinformowała GDDKiA o przygotowaniu procedury przetargowej na zakup energii elektrycznej w celu oświetlenia obwodnicy Siewierza, jednocześnie prosząc o przekazanie dokumentacji technicznej w zakresie wybudowanego oświetlenia. - Wszystkie dokumenty w tej sprawie oraz materiały przekazywane były na spotkaniach roboczych w marcu oraz kwietniu tego roku - dodaje Prusak.

Jednak obwodnica w Siewierzu tonie dalej w ciemnościach. Gmina Siewierz oszacowała, że chodzi o około 600 tys. zł rocznie. Tyle trzeba będzie płacić za oświetlenie obwodnicy. - Nie stać nas na tak ogromne wydatki - twierdzi Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza. - Stanowisko GDDKiA jest nie do przyjęcia. Mam zamiar z nimi rozmawiać na ten temat. To ogromne koszty, wydatki na które nie mamy pieniędzy. Lamp jest tyle i o takiej mocy, że gdybym podpisał umowę, rachunek przyszedłby horrendalny - dodaje burmistrz Siewierza.

Według kierowców taki stan rzeczy jest nie do przyjęcia i grozi wypadkami.

- Jeżdżę tędy codziennie do pracy, z Poręby do Dąbrowy Górniczej - mówi Grzegorz Stępień. - Oświetlenie działało tylko przez pierwszych kilka dni. Jeździmy jak w egipskich ciemnościach. Nie wiem czy światła się zepsuły, czy są wyłączone z powodu dziwnie pojmowanych oszczędności - dodaje mieszkaniec Poręby.

Wiele osób także w nocy korzysta z obwodnicy wracając np. z lotniska w Pyrzowicach. Zdzisław Banaś podkreśla, że w dalszym ciągu będzie walczył o zmianę przepisów. W ostateczności umowę podpisze, ale nie na taką ilość latarni. Współpraca ZIELA

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto