Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygotowania do sezonu trwają

(JADA)
Szczypiorniści gospodarzy (ciemne stroje) bez problemu ograli rywali z Sosnowca. ARC
Szczypiorniści gospodarzy (ciemne stroje) bez problemu ograli rywali z Sosnowca. ARC
Dwa sparingi rozegrali szczypiorniści pierwszoligowego MTS-u Chrzanów w ostatnim tygodniu. W ramach przygotowań do sezonu piłkarze po licznych zmianach w składzie przegrali z drugoligowym BKS-em Stalprodukt Bochnia ...

Dwa sparingi rozegrali szczypiorniści pierwszoligowego MTS-u Chrzanów w ostatnim tygodniu. W ramach przygotowań do sezonu piłkarze po licznych zmianach w składzie przegrali z drugoligowym BKS-em Stalprodukt Bochnia 22:28 (7:12, 9:9, 6:7). Mecz rozegrano w Zawoi, gdzie bochnianie przygotowują się do nowego sezonu.

Tylko środkowa część spotkania była dobrym widowiskiem. Wyraźnie widać, że oba zespoły znajdują się w dość ciężkim treningu. Chrzanowianie an dodatek razili nieskutecznością.

MTS Chrzanów wystąpił w składzie: Baliś, Walas - Bugajski, Pytlik, Skoczylas, Zduń, Kobiela, Kruczek, Rokita, Piekarczyk, Knapik, Studziński, Garliński, Odynokow. (jada)

Z kolei w rozegranym w czwartek spotkaniu szczypiorniści MTS-u Chrzanów pokonali na własnym parkiecie drugoligowego Górnika Sosnowiec 37:18 (19:6). Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy przewyższali rywali w każdym elemencie gry.

Wynik spotkania celnym rzutem otworzył Paweł Rokita. Zawodnicy Górnika niezrażeni tym faktem zdołali odpowiedzieć dwoma bramkami, wychodząc na prowadzenie. Chrzanowianie w pierwszych minutach spotkania mieli spore problemy ze zdobywaniem bramek. Nie grzeszyli skutecznością, na dodatek świetnie w bramce spisywał się goalkeeper gości. Na szczęście dobra gra w obronie miejscowych nie pozwoliła na powiększenie prowadzenia przez gości. Z czasem inicjatywę coraz mocniej przejmowali piłkarze MTS-u. W 17. minucie miejscowi objęli wysokie prowadzenie 9:3. Bardzo dobrze spisywał się Rafał Bugajski. W ostatnich minutach pierwszej połowy gracze Górnika tylko raz zdołali wpisać się na listę strzelców. Ostatecznie miejscowi na przerwę schodzili z wynikiem 19:6!

Druga połowa wyglądała bardzo podobnie, do tego co widzieli kibice w pierwszej odsłonie meczu. Na parkiecie niepodzielnie panowali gospodarze. Z dobrej strony pokazał się wracający do Chrzanowa - Paweł Odynokow, zdobywca trzech bramek. Również nowy skrzydłowy Mariusz Knapik zaliczył przyzwoity mecz. W końcówce spotkania znakomicie wykańczał akcje Wiesław Zduń. Ostatecznie gospodarze wygrali mecz - 37:18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto