Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar kamienicy w Świętochłowicach! Prawdopodobne podpalenie budynku przy ulicy Bytomskiej. Zobacz ZDJĘCIA

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
W tym budynku doszło do pożaru. Nie jest to zbyt "zachęcające" do odwiedzin miejsce.
W tym budynku doszło do pożaru. Nie jest to zbyt "zachęcające" do odwiedzin miejsce. Mateusz Czajka
Pożar kamienicy w Świętochłowicach! Ogień pojawił się 11 marca w nocy w budynku przy ulicy Bytomskiej w Świętochłowicach. Palił się pustostan niedaleko budowy marketu Aldi. Jak wskazuje świętochłowicka PSP, prawdopodobnie doszło do podpalenia. W środku budynku znajdował się śpiący bezdomny.

Zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia TUTAJ

Pożar w Świętochłowicach - to było podpalenie?

11 marca przed godziną 23.00 w Świętochłowicach doszło do pożaru pustostanu kamienicy. Wybuchł on w jednym z pomieszczeń na pierwszym piętrze. Gdy strażacy przybyli na miejsce, z okien wydobywał się ogień. Budynek przy Bytomskiej jest pustostanem. Znajduje się niedaleko trwającej obecnie budowy supermarketu Aldi.

W budynku strażacy znaleźli osobę bezdomną. Nie znajdowała się ona w pomieszczeniach objętych ogniem. Jak wskazuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach st. sierż. Marcin Korek, wspomniana osoba spała na parterze. kiedy przyszli do niej funkcjonariusze. Została ona także wylegitymowana przez policję. Jej zdrowiu i życiu nic nie zagrażało. Działania ratownicze trwały niemal trzy godziny. Wzięły w nim udział cztery zastępy strażaków.

- Przypuszczalna przyczyna zdarzenia ustalona przez kierującego działaniem ratowniczym, to podpalenie przez osoby nieustalone - mówi o tym, w jaki sposób doszło do pożaru oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach st. kpt. Rafał Binięda.

Konieczne było rozebranie fragmentu stropu. Strażacy sprawdzili także pogorzelisko kamerą termowizyjną.

Do kamienicy przy Bytomskiej w Świętochłowicach łatwo było się dostać

Wspomniany bezdomny nie jest na ten moment osobą podejrzaną w sprawie. Policja bada to zdarzenie. 12 marca na miejsce udał się m.in. technik policyjny. Choć od strony ulicy okna są zamurowane, to od strony podwórza nie ma dużego problemu, aby dostać się do środka. Znajduje się tam sporo gruzu i nie ma większych problemów, aby podejść tędy niezauważonym. Część zamurowanych fragmentów jest wybita, niektóre płyty OSB są oderwane.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto