Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opuszczona szkoła pod Warszawą. Budynek z cegły popada w ruinę. Wygląda jak nawiedzony zamek

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Opuszczone od lat mury zaczęły grozić zawaleniem. W ubiegłym roku nareszcie doczekały się interwencji konserwatorskiej. "Zamek" jak nazywają go okoliczni mieszkańcy w Pruszkowie to przepiękny fragment historii z przełomu XIX i XX wieku. Czy jest szansa by odzyskał dawny blask i jakie skrywa tajemnice?

Przypominamy tekst z 2023 roku

Ten tajemniczy i wyjątkowy budynek z czerwonej cegły to dawna szkoła powszechna przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Zakłady Naprawcze powstały pod koniec XIX wieku z inicjatywy Towarzystwa Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej w pobliżu osady fabrycznej Pruszków na terenie ówczesnej wsi Żbików, jako Warsztaty Naprawy Wagonów Towarowych. Budynek szkoły miał powstać nieco później, bo w okolicach 1900 roku.

Opuszczona szkoła pod Warszawą. Budynek z cegły popada w rui...

Zaniedbane przez właścicieli

Wraz z otoczeniem został wpisany do rejestru zabytków w 2011 roku. Obecnie teren znajduje się jednak w rękach prywatnych i w dużej mierze jest zaniedbany. Właściciele wykonują prace utrzymaniowe dopiero, gdy pojawiają się urzędnicy i zagrożenie karami, a i tak robią wszystko by i tego uniknąć. Bardzo możliwe, że chcą pozbyć się terenu, ale z zabytkiem, który musi być utrzymywany w odpowiednim stanie i z wytycznymi konserwatora, jest to utrudnione.

Przeprowadzona kontrola pracowników urzędu stwierdziła, że obiekt znajduje się w złym stanie. Resztka dachu wraz z więźbą grozi zawaleniem. Wewnątrz budynku ceglane ściany pokryte są licznymi graffiti. Pozostałe tynki są uszkodzone lub odparzone. W pomieszczeniach pierwszej kondygnacji widoczne są ślady po pożarze. Od decyzji nakazującej prace zabezpieczające złożono odwołanie - poinformował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Szymon Starnawski

Szpital, szkoła, zabytek. Wyjątkowa historia

Z dostępnych w Internecie informacji, możemy poznać nieco historii okazałego "zamku". Po utworzeniu Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego powstał około 1900 r. z przeznaczeniem na szpital dla pracowników kolei, później w 1919 r. zaadaptowano go na potrzeby szkoły podstawowej. Co ważne, przetrwał II wojnę światową. W pobliżu istniał niemiecki nazistowski obóz przejściowy, w którym gromadzono cywilną ludność Warszawy i okolicznych miejscowości Dulag 121 Pruszków. Obóz istniał bezpośrednio na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego.

Szymon Starnawski

Po wojnie w budynku dawnego szpitala utworzono ponownie szkołę. Do 1974 roku funkcjonowała tu Szkoła Podstawowa nr 5 im. Marii Curie-Skłodowskiej. W późniejszych latach działał tu hotel i schronisko turystyczne "TRAMP" - informuje fotobloger "Szary Burek". Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego istniały z kolei do 1997 roku. Od czasu przejścia w ręce prywatne budynek jest w coraz gorszym stanie.

Czy uda się uratować historyczny obiekt?

- Gdy teren przeszedł w prywatne ręce mieścił się tam hostel a potem noclegownia dla rodzin rumuńskich. Następnie stał się pustostanem zaniedbywanym i rozkradanym przez lata. Po pożarze poddasza w 2018 roku poprzedni właściciel szukał nabywcy. Wyceniał na 4 mln, ale sprzedał za 1 mln. Nowy właściciel chciał się wzbogacić i wystawił ofertę sprzedaży na 4 mln niespełna rok po zakupie [pisownia oryginalna] - opisywała z kolei jedna z mieszkanek zainteresowana losami tego miejsca i dokumentująca jego stan.

Dodaje, że gdy nie trafił się nabywca, to po jakimś czasie dziwnym trafem dach w miejscu nad klatką schodową (mimo, iż tam nie było pożaru) zdobył nowe dziury w poszyciu z desek. W poprzednią zimę obiekt mókł, i jak opisuje internautka, z tego powodu zawalił się strop nad klatką schodową co grozi zawaleniem schodów

zabytek.pl

Dotychczasowe działania obecnego właściciela sprawiają, że trudno uwierzyć w plany renowacji dawnej szkoły i współpracę z konserwatorem zabytków. Raczej wygląda to na próbę zakupu działki inwestycyjnie. Działki, która posiada zabytkową nieruchomość. Trzeba zdawać sobie sprawę, że zabytek to odpowiedzialność. Dzięki dokumentacji znajdującej na stronie zabytek.pl możemy zobaczyć jak budynek wyglądał wcześniej - w latach świetności. Nadzieją pozostaje oczywiście, że właściciel zacznie współpracować z z konserwatorem albo odsprzeda nieruchomość. Niestety nadal bowiem w Warszawie i okolicach zbyt wiele zabytkowych budowli "ma pecha" do właścicieli, którzy w sposób niewystarczający dbają o historyczne instytucje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto