Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Jaka karta motorowerowa, jaka licencja??? Czy benedyktynka wie, do czego służy ten dokument czy nieszczególnie? Jechałam autobusem i zaręczam, że pan kask posiadał (kask przeszkadzał mi w zidentyfikowaniu jego wieku, jedynie ubranie sugerowało mi, że jest to osoba, którą określamy mianem "w wieku naszych rodzicach"). Widziałam moment zderzenia, moment płaskiego upadania ciała na jezdnię, moment odrzucania skutera na prawo od niego. Zanim zaczniecie wieszać na kimś psy, sprawdźcie empirycznie stan faktyczny. I nie bądźcie tacy czarno-biali: ludzie kierujący różnymi pojazdami na znakach się znają, ale czasami najzwyczajniej w świecie coś nie wychodzi, coś komuś umyka; ludzie nie są nieomylni. Zachowanie benedyktynki to jak zachowanie kobiety w autobusie, która widząc znajdujące sie koło mnie wolne miejsce, z idealnym widokiem na całe zdarzenie, przysiadła się i napierając na mnie całym ciałem, by wyjrzeć przez okno i sprawdzić co się dzieje na zewnątrz, głupio, nietaktownie i bez cienia empatii komentowała całe zajście: "ooooo, wypadek, ooooo motocyklista (sic!), aaaaa, no ale co się stałooo, oooooo?" I tak wydawała te dźwiękonaśladowcze odgłosy, bez znaczenia dla całej sprawy, ot, tylko żeby powiedzieć, żeby zrobić całą sensację. I niektóre komentarze są właśnie takie; jak w reklamie: "no sucho ma ta palma, no".

    KOD

    Polecamy!