Na porządku dziennym są gonitwy wokół drzewa, przy którym ze specjalnych dysz wciąż wybucha para. Mało tego, dzieci brodzą w zbiornikach po kolana w wodzie. Były też przypadki, że rozebrane do bielizny, siadały w fontannach niczym w wannie lub basenie. Podczas gdy wodne igraszki trwają w najlepsze, uśmiechnięte rodzicielki siedzą sobie spokojnie na ławeczkach i przyglądają się zabawie swoich pociech.
A tymczasem Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Jaworznie umieścił na wszystkich tego typu obiektach na rynku tabliczki z wyraźnym napisem "ZAKAZ WCHODZENIA DO FONTANNY". Konsekwencje wodnych zabaw mogą być przede wszystkim fatalne dla zdrowia małych jaworznian.
- Zastosowane w fontannach systemy filtrowania wody służą do oczyszczania mechanicznego. Nie są natomiast przystosowane do odkażania wody z bakterii, między innymi groźnej E. coli, grzybów czy pasożytów odzwierzęcych, które przy upalnej pogodzie namnażają się w dużym tempie - ostrzega Piotr Jamróz, rzecznik MZNK. - Fontanny są urządzeniami o obiegu zamkniętym. To oznacza, że wszelkie mikroorganizmy, które się w nich namnażają pozostają w fontannach do czasu wymiany wody - dodaje.
Podkreśla, że obiekty z wodą na rynku są elementem dekoracyjnym, a nie użytkowym, czyli nie mogą być traktowane jako na przykład basen. W fontannach łatwo się pośliznąć i nabić sobie guza. Podobnie jest pod jaworem.
Co grozi na nieprzestrzeganie zakazu? Co prawda, ani MZNK ani Straż Miejska w Jaworznie nie określiły, czy zabawa w fontannach będzie karana czy nie, ale art. 55. Kodeksu Wykroczeń mówi o kąpieli w zabronionym miejscu: "Kto kąpie się w miejscu, w którym jest to zabronione, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany".
Przypominamy, że są inne rozwiązania na letnie orzeźwienie. Jaworznianie mogą nalać sobie wodę pitną z kraniku obok jawora. Czasami na rynku pojawia się też kurtyna wodna, którą instalują strażacy z OSP Osiedle Stałe.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?