Grzegorz Majzel koncert w Będzinie: premiera "Guido" w Pałacu Mieroszewskich

To właśnie tutaj zaprezentował po raz pierwszy w Zagłębiu utwory ze swojej premierowej płyty „Guido”, których można było wysłuchać po raz pierwszy kilka dni temu w trakcie wyjątkowego koncertu 320 metrów pod ziemią, właśnie w kopalni „Guido”.

Występujący od lat 80-tych artysta, dzięki dojrzałości muzycznej, stworzył liryczny album, traktujący o istocie człowieka. Ciężkie brzmienie gitarowe przeplatane z sopranowymi partiami w podziemnym otoczeniu wywoływały dreszcze nawet u najtwardszych. Teksty przedstawiające autentyczne obrazy codzienności zatrzymują na chwilę czas, by móc zastanowić się nad tym, co tak naprawdę czyni nasze życie lepszym.

Grzegorz Majzel na scenie występował z takimi gwiazdami jak Michał Bajor, Marcin Daniec, Ewa Bem czy Stanisław Soyka. Z jego inicjatywy powstał festiwal „Kiepura Fest” w Sosnowcu. Ze sztuką i dla sztuki działa od zawsze, za co dostał nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Złotą Odznakę Honorową. Jego dusza, talent i pracowitość zostały także pokazane w filmach dokumentalnych oraz na wielu wystawach.

Koncert w kopalni Guido zagrał wraz z perkusistą Krzysztofem Nowakowskim, Piotrem Radeckim z formacji KAT, Patrykiem Filipowiczem oraz Arkiem Kalińskim. Wokalne partie wykonał wraz z sopranistką Olimpią Karbownik. Jednym z gości tego wydarzenia był polski olimpijczyk Mateusz Ligocki, który dzięki swojej pracowitości, był inspiracją dla Grzegorza podczas tworzenia nowego albumu i to właśnie dla niego powstał jeden z utworów – „Teo-ma”.

W Pałacu Mieroszewskich koncert miał nieco inny, bardziej akustyczny wymiar. Artyście towarzyszyli bowiem Piotr Radecki (gitara) oraz Arek Kaliński (saksofon). Mogliśmy wysłuchać m.in. utworów Shanon, Koncert, Królowa, W samotności czy Wieczór.