Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolnili ich, a potem przywrócili do pracy. Zwolnienia w Starostwie Powiatowym

Katarzyna Kapusta
sauer
Zwolnienia w Starostwie Powiatowym w Będzinie. To była nieudana próba wietrzenia kadr w Starostwie Powiatowym. 10 osób zwolniono przed świętami. Wypowiedzenia musiały zostać cofnięte, bo za ich pracę nie płaci jednak starostwo.

Zwolnienia w Starostwie Powiatowym w Będzinie.

Na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia 10 pracowników Starostwa Powiatowego w Będzinie otrzymało wypowiedzenia. Jak się szybko okazało, była to nieudolna próba wietrzenia kadr, gdyż 9 z 10 osób nie otrzymuje wynagrodzenia ze środków budżetowych starostwa. W starostwie zwolnienia tłumaczą przerostem urzędniczych stołków. Konsekwencje mają ponieść także osoby, które wprowadziły w błąd zarząd powiatu.

W 2011 r. pracowało 156 osób, teraz 225

Najpierw stracili pracę, gdy się okazało, że nie mogą zostać zwolnieni, ponieważ ich pensje nie pochodzą z budżetu starostwa, zostali przywróceni do pracy. Wielkie wietrzenie starostwa zakończyło się kompromitacją dla rządzących i przywróceniem do pracy zwolnionych pracowników. Jak zaistniałą sytuację tłumaczy rzecznik Starostwa Powiatowego w Będzinie?

- Nie jest tajemnicą, że powiat znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Przed kilkoma tygodniami otrzymaliśmy kolejną już, negatywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie budżetu na kolejny rok. Budżet na rok 2015 opracował poprzedni zarząd powiatu. Warto wspomnieć, że w okresie ostatniej kadencji znacząco zwiększył się też stan zatrudnienia - mówi Krzysztof Kozieł. W styczniu 2011 r. w samym tylko Starostwie zatrudnionych było 156 pracowników, a w grudniu 2014 r. już 225 osób. - Jednak sprawa, o której mowa, dotyczy umów zawartych na czas określony, a mechanizm polegał jedynie na ich wypowiedzeniu wcześniej, niż wynikało to z czasu, na jaki zostały zawarte. Dotyczyło to 10 pracowników. Zarząd powiatu został niestety wprowadzony w błąd, jak się bowiem okazało, wydział zajmujący się kadrami wliczył do tego także osoby, których wynagrodzenie finansowane jest ze środków zewnętrznych, a nie z budżetu powiatu - dodaje rzecznik.

Zarząd w błędzie, będą konsekwencje

Dotyczyło to dziewięciu z dziesięciu umów. Gdy sprawa wyszła na jaw nowy starosta będziński Arkadiusz Watoła, natychmiast wycofał dziewięć z dziesięciu wypowiedzeń, jakie zostały wręczone pracownikom. Już zapowiedziano wyciągnięcie konsekwencji służbowych, w stosunku do osób, które wprowadziły zarząd powiatu w błąd. Jakie to konsekwencje? Tego rzecznik Starostwa Powiatowego w Będzinie już nie tłumaczy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto