Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WRONKI - Śmierć za murami

Krzysztof Sobkowski
Ciągle nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się za murami więzienia 26 października
Ciągle nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się za murami więzienia 26 października K. Sobkowski
Dlaczego nie żyje 50-letni więzień Krzysztof S.? Czy jego śmierć to faktycznie tylko czysty przypadek? Dlaczego ten fakt przez kilka dni był ukrywany przed opinią publiczną? No i w końcu, czy będą konsekwencję służbowe wobec kierownictwa Zakładu Karnego we Wronkach? - lista pytań wciąż jest długa.

Nadal nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się za murami wronieckiego Zakładu Karnego 26 października. Wówczas bowiem jeden z więźniów w stanie ciężkim trafił do szpitala i tego samego dnia zmarł.

Prokuratura Rejonowa w Szamotułach odmówiła komentarza w tej sprawie. - Faktycznie miało miejsce takie zdarzenie - przyznaje z kolei rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdalena Mazur - Prus. - Na odpowiedź, jak doszło do śmierci więźnia trzeba jednak jeszcze poczekać. Na razie prokuratur powołał biegłego, który na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok stwierdził, że zgon nastąpił w efekcie obrzęku czaszkowo - mózgowego, który mógł powstać w mechanizmie biernym. Oznacza to tyle, że uraz mógł być efektem na przykład nieszczęśliwego upadku mężczyzny. Na podstawie oględzin ciała zmarłego więźnia biegły wykluczył mechanizm czynny, czyli na przykład pobicie - podkreśla.

Anonimowy pracownik Służby Więziennej we Wronkach twierdzi jednak, że mężczyzna mógł zostać pobity przez współwięźniów lub też nawet przez funkcjonariuszy Służby Więziennej. - Nic na temat pobicia nie wiemy - wyjaśnia Magdalena Mazur - Prus. - Z zawiadomienia prokuratury o nieumyślnym spowodowaniu śmierci wynika jednak, że faktycznie istniał wcześniej konflikt pomiędzy dwoma więźniami przebywającymi w jednej celi - przyznaje rzecznik. - Nie wiemy jednak nic o tym, by byli w to zamieszani funkcjonariusze Służby Więziennej - dodaje.

Prokuratura nie wyraziła zgody na publikację większej ilości szczegółów sprawy. - Prokuratura Rejonowa w Szamotułach bada okoliczności zdarzenia. Będzie wyjaśniała okoliczności tej śmierci. Nic więcej nie mogę powiedzieć - skwitowała Magdalena Mazur - Prus.

Osobne śledztwo w tej sprawie wszczął także Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Poznaniu. - Potwierdzam, że zdarzenie takie miało miejsce we Wronkach - przyznaje rzecznik prasowy OISW Poznań, Zbigniew Dolata. - Obecnie badamy jego okoliczności. Czy będą wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec kierownictwa Zakładu Karnego we Wronkach dowiemy się dopiero wtedy, kiedy poznamy przyczyny zajścia - skwitował.

Zamieszaniem wokół sprawy zdziwiony jest natomiast dyrektor Zakładu Karnego we Wronkach, ppłk Bogusław Waligóra. - Sprawę bada prokuratura. Nic nie wiem o jakichkolwiek konsekwencjach służbowych. Poczekajmy na wyniki postępowania - uciął krótko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: WRONKI - Śmierć za murami - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto