Właśnie w tych szpitalach pracują wyjątkowo oddani swojej pracy lekarze - koordynatorzy transplantacji. To oni mają do spełnienia najtrudniejszą misję: proszą rodziny chorych, ze stwierdzoną śmiercią mózgu, o podarowanie ich narządów pacjentom oczekującym na przeszczep. Wczoraj z okazji Dnia Transplantacji w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu uhonorowano anestezjologów.
- Im młodszy pacjent, tym trudniej uzyskać zgodę od rodziny. My jesteśmy tylko pośrednikami. To pacjenci są najważniejsi - powiedział skromnie dr Jarosław Wilk ze Szpitala Wojewódzkiego w Sosnowcu, lekarz - koordynator Poltransplantu.
- Pracujemy w skrajnych emocjach. W pewnym momencie walka o życie się kończy i zaczyna się ta o ocalenie narządów - mówiła prof. Hanna Misiołek, konsultant wojewódzki w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii.
Choć liczba pobrań narządów rośnie, to statystycznie Polska odbiega nadal od innych krajów pod względem liczby przeszczepów. To zaledwie 2,5 transplantacje na 100 tys. mieszkańców, a dla porównania w Czechach to 5 takich operacji, zaś w Niemczech 7.
Czytaj więcej o przeszczepach w woj. śląskim na dziennikzachodni.com.pl
*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?