Groźnie wyglądające kłęby czarnego dymu pojawiły się w czwartek przed południem na granicy Sosnowca i Czeladzi.
Kolejny raz strażacy musieli wyjeżdżać do pożaru traw. Tym razem płonęły łąki za cmentarzem w Milowicach, na granicy Sosnowca i Czeladzi.
- Czarny dym był efektem zapalenia się bliżej nieokreślonych śmieci, które znajdowały się w sąsiedztwie podpalonej łąki - wyjaśnił nam dyspozytor straży pożarnej.
Pożar gasili będzińscy strażacy.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!