Miss Polski w Podzamczu: Mamy cztery reprezentantki województwa
Do finału tego prestiżowego konkursu zakwalifikowały się Klaudia Musiał z Będzina, Kinga Rojek z Sosnowca, Katarzyna Kwaśny z Jasienicy oraz Monika Walkarz z Kamesznicy.
Przez ostatni tydzień przebywały one razem z innymi kandydatkami na zgrupowaniu w Hotelu Poziom 511 w Podzamczu. Cała czwórka nie może już doczekać się na finał konkursu piękności, który odbędzie się w niedzielę, 8 grudnia w Płocku.
- Jak nastroje? Na pierwszym miejscu jest ciekawość, ponieważ nie wiemy w jaki sposób oceni nas jury. Powoli zbliża się też stres, chociaż jeszcze tego nie odczuwamy. Na dzień lub dwa dni przed samym finałem ta atmosfera będzie już wyczuwalna. W niedzielę wszystko się rozstrzygnie -podkreśla Kinga Rojek.
Jej koleżanki przyznają, że to ich największa przygoda w życiu. Nie każda dziewczyna ma bowiem możliwość, by wystartować w takich zmaganiach.
- To dla nas duża szansa i wiele nowych doświadczeń. Podczas tego zgrupowania tak się zgrałyśmy, że opanowałyśmy już choreografię na galę. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i zrobimy wielkie show - mówią zgodnie Klaudia Musiał, Katarzyna Kwaśny i Monika Walkarz.
Nasze reprezentantki były pod wrażeniem Jury Krakowsko-Częstochowskiej oraz hotelu, w którym odbyło się zgrupowanie. W porównaniu z innymi kandydatkami nie musiały pokonywać wielu kilometrów, by dostać się do Podzamcza.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?