Nie było mnie tutaj przez cały rok i z przyjemnością mogę stwierdzić że Będzin powolutku pięknieje!
Fajne mury, wiele kamienic odnowiono, wyremontowany też urząd i bibliotekę, upiększają wzgórze zamkowe, remontują ulice... - można powiedzieć: NARESZCIE COŚ SIĘ DZIEJE!
Ale ten piękny kościół, wciąż coraz gorzej wygląda.
Jeszcze przez wejściem do świątyni, są informacje na tablicach o aktualnym, beznadziejnym stanie kościoła.
Na stronie internetowej parafii można dokładnie przeczytać o niezbędnych naprawach:
"Rozległym uszkodzeniom uległy mury fundamentowe, stropy nad kryptami, ściany nośne z rozległymi pęknięciami dochodzącymi do 20 mm. W bardzo złym stanie jest więźba dachu – 60 % wymaga natychmiastowej wymiany, a pozostałe 40% rozległego remontu. Bez zdecydowanych działań ratujących budynek Kościoła polegających na wzmocnieniu gruntu, naprawie fundamentów z wykonaniem izolacji przeciwwilgociowej, naprawie pęknięć ścian i strop oraz wymianie więźby dachowej z pokryciem w niedalekiej przyszłości grozi nam katastrofa budowlana i zamknięcie obiektu."
W środku jeszcze straszy grzyb na ścianach, spękany tynk - żal patrzeć!
Kościół Świętej Trójcy w Będzinie to jeden z najwspanialszych zabytków w mieście. Jego historia sięga bodajże XIII wieku.
Nie mam pojęcia jak wygląda sprawa z ewentualnym remontem świątyni - czy będą pieniądze z zewnątrz, z ofiar wiernych a może z ubezpieczenia - mam tylko olbrzymią nadzieję, że kiedy zjawię się w Będzinie w przyszłym roku, nie zobaczę znów kościoła w TAKIM stanie, i tych tablic przed wejściem - informujących o koniecznych pracach, których zaniechanie może prowadzić nawet do zamknięcia świątyni!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
