Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy burmistrz Czeladzi zapłaci za wóz strażacki?

Katarzyna Kapusta
Strażacy: "Tereso zapłać za mnie". Taki napis podczas obchodów 11 listopada zawisł na wozie strażackim, który od roku stoi nieużywany w garażu remizy OSP w Czeladzi. Według burmistrz to brudna gra polityczna pod referendum.

Strażacy: Tereso zapłać za mnie.

Od roku toczy się batalia o nowiutkiego mercedesa, który stoi nieużywany w garażu OSP w Czeladzi. Strażacy załamują ręce, a burmistrz Teresa Kosmala za samochód nie zapłaci.

Tereso zapłać za mnie

- taki napis na białym prześcieradle umieścili strażacy Ochotniczej straży Pożarnej w Czeladzi, na nowiutkim mercedesie, który od roku stoi w garażu remizy. O co chodzi? Nowiutki mercedes, samochód bojowy od listopada 2012 roku stoi nieużywany, bo miasto nie zapłaciło 320 tysięcy złotych, które jak twierdzą strażacy obiecało dołożyć do zakupu wozu. Samochód kosztował 664 tysiące złotych. Swoją część dołożyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach. Sami strażacy również uzbierali 40 tysięcy złotych.

Podczas obchodów Święta Niepodległości strażacy zdecydowali się przypomnieć pani burmistrz Teresie Kosmali, że samochód wciąż stoi w garażu remizy.

- Zdecydowaliśmy się powiesić ten napis na wozie, żeby pokazać pani burmistrz, że się nie poddajemy i żeby mieszkańcy wiedzieli jak wygląda sytuacja - mówi Marek Popierski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Czeladzi. - Samochód bojowy stoi nieużywany od roku. On nie jest tylko nam potrzebny, ale również mieszkańcom. Minęła już gwarancja na wóz, skończyło się ubezpieczenie. Przecież musimy za to zapłacić. Kilkukrotnie próbowaliśmy się dogadać z panią burmistrz i nic z tego nie wyszło. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, że jest taka sytuacja. Przecież dbamy o ich bezpieczeństwo - dodaje.

Jednak zdaniem lokalnych władz miasta, strażacy nie mają racji i dotacja na zakupiony już samochód im się nie należy.
- Podstawą udzielenia i przekazania każdej dotacji gminy dla stowarzyszenia , a OSP w Czeladzi jest stowarzyszeniem, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, może być tylko i wyłącznie umowa zawarta między stronami przed realizacją zadania - tłumaczy Karolina Juryniec, z Urzędu Miejskiego w Czeladzi.

- Informacje o zakończeniu procedury przetargowej na wóz OSP przekazała dopiero 2 października 2012 r. wraz z prośbą o przekazanie środków finansowych w wysokości 320 tys. zł, powołując się przy tym na uchwałę budżetową. Uchwała budżetowa sama w sobie nie może stanowić podstawy do przekazania dotacji. Nie było i nie ma podstawy prawnej do przekazania dotacji - nie ma stosownej umowy między OSP a gminą, która powinna była być zawarta przed realizacją zadania - dodaje Juryniec.

Miasto zwróciło się z zapytaniem także do Regionalnej Izby Obrachunkowej z wnioskiem o wskazanie ewentualnej możliwości przekazania dotacji. RIO potwierdziło stanowisko miasta. Strażacy złożyli zawiadomienie do prokuratury o przestępstwie w związku z zaistniałą sytuacją. Prokuratura nie dopatrzyła się jednak jakichkolwiek naruszeń prawa i odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie.

To pierwsza taka sytuacja w województwie śląskim, a może nawet w Polsce. Jak twierdzą strażacy miasto już ponad dwa lata temu obiecało pieniądze na wóz, który od roku nie może być używany przez strażaków i tylko zbiera kurz. Konfilkt nabiera rozmachu. Strażacy mówią, że będą walczyć do skutku, a burmistrz Czeladzi twierdzi, że to zagrywka polityczna.

- Podejmowanie przez OSP działań, typu wywieszanie banerów z żądaniem zapłaty za wóz nie są w stanie zmienić obecnej sytuacji prawnej i braku podstawy do przekazania dotacji. Podejmowanie przez OSP tego typu działań, wobec znanego OSP stanowiska zarówno RIO jak i prokuratury, można uznać za kolejną prowokację polityczną, wymierzoną w burmistrz Teresę Kosmalę. Sugerowanie, iż brak przekazania dotacji wynika ze złej woli burmistrz Kosmali jest kolejnym wprowadzaniem mieszkańców Czeladzi w błąd i jest kolejnym elementem w brudnej kampanii referendalnej ze strony czeladzkiej Platformy Obywatelskiej - zapewnia Karolina Juryniec.

Referendum w Czeladzi w sprawie odwołania Teresy Kosmali ze stanowiska burmistrza odbędzie się już wkrótce, bo 8 grudnia tego roku. Lokale wyborcze będą czynne od godziny 7 rano do godziny 21. O przeprowadzeniu referendum w Czeladzi zdecydowała Rada Miejska, która najpierw nie udzieliła burmistrz absolutorium, a następnie podjęła uchwałę dotyczącą przeprowadzenia referendum w mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto