Dni Fantastyki Militarnej: to pierwsza taka impreza w Polsce! Zapraszamy!

Dni Fantastyki Militarnej: to pierwsza taka impreza w Polsce! Zapraszamy!

To pierwsze takie wydarzenie w Polsce i pierwszy taki charakter imprezy, ponieważ organizatorzy uciekają od „standardowego" konwentowego schematu i będą kładli nacisk przede wszystkim na turnieje i konkursy. Współorganizatorem jest znane już nieco, tak w Zagłębiu jak i środowisku fantastyki militarnej, Centrum Gier Fabularnych FURIA w Dąbrowie Górniczej. Podczas wydarzenia będzie zajmowało się organizacją turniejowych rozgrywek ASG, zarówno w obiekcie Furii jak i w terenie leśnym. Oprócz tego będzie turniej strzelniczy, widowiskowy turniej juggera, gdzie walczy się bezpieczną bronią białą, oraz turniej gier planszowych.

Oto nasza rozmowa z organizatorami tego wyjątkowego przedsięwzięcia: Karolem Grzesicą i Łukaszem Nowakowskim z Centrum Gier Fabularnych FURIA

Czego można spodziewać się po Dniach Fantastyki Militarnej?

Karol Grzesica: To przedsięwzięcie ukierunkowane jest na fantastykę militarną. Są to rzeczy w fantastyce związane z wojskiem, walką, akcją. Chcemy położyć u nas większy nacisk na turnieje i konkursy. Będzie dużo turniejów, wymagających aktywności fizycznej, dlatego że my też jesteśmy związani ze środowiskiem ASG, Air Soft Craft. Będzie dużo ruchu, dużo aktywności fizycznej, chodzi o to, by pobawić się na żywo. Nie zamykamy się na tak zwane rozrywki stacjonarne. Będą gry planszowe, gry wideo.

Łukasz Nowakowski: Cała impreza jest otwarta i na środowiska związane z Air Softem, i na osoby, które zjawią się na takiej imprezie pierwszy raz. Będzie można postrzelać na strzelnicy. Będzie wypożyczalnia gier planszowych. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Jak wygląda kwestia zgłoszeń. Czy trzeba się wcześniej zarejestrować?

Łukasz Nowakowski. Impreza jest otwarta, można przyjść w piątek, aczkolwiek chcemy, by każdy się zarejestrował. Każdy, kto będzie brał udział w konkursach, zawodach, turniejach musi być zarejestrowany. Musi mieć plakietkę, że jest uczestnikiem tego wydarzenia.

Co czeka na chętnych?

Karol Grzesica: Całe centrum będzie się znajdowało przy Muzeum Miejskim Sztygarka, ale niektóre części programu - turnieje będą się odbywały na terenie Centrum Gier Fabularnych Furia oraz na terenie leśnym. My zapewniamy tam dowóz. W piątek od godz. 17.00 będzie czynna strzelnica, będzie jedna prelekcja. Potem jedziemy na nocne manewry do Parku Zielona. W sobotę zapraszamy od godz. 10.00 do 19.00, cały czas coś się będzie działo przy muzeum.

Można przyjść indywidualnie, czy z zespołem, mając na uwadze udział w turniejach i konkursach?

Karol Grzesica: Można przyjść indywidualnie, można przyjść z drużyną, w kilka osób. Zazwyczaj na takich imprezach jest taki klimat, że nie ma problemu z tym, by dwie, trzy osoby połączyły się w drużynę i wspólnie powalczyły. Zapraszamy wszystkich. Będą takie turnieje, gdzie będzie gra w parach, pojedynczo. Każdy coś znajdzie dla siebie. Taki turniej ASG będzie polegał na tym, że będą pary, czy drużyna, które będą miały za zadanie wypełnić misję. Ma jakiś krótki rys fabularny. Przed każdą grupą uczestników jest do pokonania tor, plansza, czy to w lesie, czy w obiekcie Furii. Muszą przejść tę planszę. Postacie, które się tam pojawiają zawsze są w tym samym miejscu, zawsze się tak samo zachowują, natomiast od uczestników zależy, jak oni sobie z tymi wyzwaniami poradzą. W jakim zrobią to czasie. Zdobywają punkty, dzięki czemu my potem zrobimy ranking i dowiemy się, kto w danym turnieju zwyciężył. A na najlepszych oczywiście czekają nagrody.

Czy wiek ma tutaj jakieś znaczenie? Czy są jakieś ograniczenia?

Karol Grzesica: W grach ASG dobrze, by była to młodzież, bo trzeba przestrzegać pewnych norm bezpieczeństwa. Trzeba pamiętać o tym, że cały czas muszą być założone gogle, że nie wolno ich ściągać. Np. w Centrum Gier Fabularnych taką granicą wieku jest minimum 15 lat. Tutaj też wyznaczymy dolną granicę wieku, także z uwagi na zawartość treści gier. Jest to spora dawka adrenaliny. Trzeba przejść samotnie jakiś odcinek, wokół jest ciemno. Pojawiają się różne stwory. Dla dzieci i młodszych osób też jednak atrakcji nie zabraknie. Każdy będzie mógł się pobawić.

Skąd spodziewacie się gości? Przyjadą z całej Polski?

Łukasz Nowakowski: Chcemy bardziej zrobić taką imprezę lokalną. W okolicy nie ma jakiegoś konwentu, czy eventu, który zrzeszałby osoby związane z fantastyką czy militariami. Aczkolwiek zapraszamy też znajomych ludzi z Wrocławia i innych miast, zapraszamy oczywiście wszystkich. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że to jest pierwsza edycja, więc głównie przyjadą osoby z naszego regionu. Mamy nadzieję, że wydarzenie będzie się rozwijać, bo nie było dotychczas takiego w Polsce. Liczymy więc, że będą kolejne edycje.

Z zatem zapraszamy na emocjonujące wydarzenia do Dąbrowy Górniczej!