Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzin, Warpie: Na osiedlu wrze. Spółdzielnia żąda wysokich dopłat za wodę

Katarzyna Kapusta
K. Kapusta
Na będzińskim osiedlu wrze. Spółdzielnia żąda wysokich dopłat za wodę. Mieszkańcy: to efekt niegospodarności

Krzyki, wyzwiska, nerwowa atmosfera i bojkot. Tak wyglądało ostatnie zebranie członków Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólnota" w Będzinie. Na osiedlu Warpie wrze. Mieszkańcy są oburzeni działaniami spółdzielni. Dlaczego?

Wszystkiemu winne są różnice we wskazaniach domowych liczników i wodomierzem głównym. Zarządca, będzińska SM "Wspólnota", twierdzi, że winni są mieszkańcy, którzy nie do końca uczciwie rozliczają się za zużytą wodę. Mieszkańcy mają dopłacać do wody po 200 i 300 zł.

- Sytuacja z niedopłatami nie jest nowa. To ciągnie się już kilka lat, ale takich dopłat jak teraz jeszcze nie było - mówi Mirosław Piątek, mieszkaniec os. Warpie.

Mieszkańcy co kwartał dopłacają duże kwoty za ubytki. Chcieli tę sprawę wyjaśnić... Jednak po dziesięciu minutach opuścili budynek szkoły, w której odbywało się zebranie. Część mieszkańców w ogóle nie została wpuszczona na zebranie. My również nie zostaliśmy wpuszczeni. Mieszkańcy więc zbojkotowali je, pozostali na nim jedynie pracownicy spółdzielni.

- Spółdzielnia nie umie wytłumaczyć, skąd się biorą niedobory wody, za które musimy płacić. Nasza cierpliwość się skończyła - mówią oburzeni mieszkańcy.

Zdaniem mieszkańców działania spółdzielni to niegospodarność. Skąd niedobory wody?

Postanowiliśmy sprawdzić to w spółdzielni.

- Różnice zawsze występowały między wodomierzem głównym, na którym wychodzi cała ilość wody dostarczonej do budynku, a wodomierzami mieszkaniowymi. Suma zużytej wody z wodomierzy mieszkaniowych a wodomierzem głównym się nie zgadza - tłumaczy Jolanta Zaczkowska, prezes SM "Wspólnota".

Mimo wątpliwości, jakie ma zarząd spółdzielni w stosunku do mieszkańców (chodzi o uczciwość korzystania z wodomierzy), nie zgłosił tej sprawy policji. - W marcu przeprowadziliśmy kontrolę w budynkach i mieszkaniach. Co się okazało, dużo wodomierzy stało i nie rejestrowało przy odkręconym kranie. My musimy rozliczyć wodomierz główny, taki mamy obowiązek - dodaje Zaczkowska.

Spółdzielnia działa zgodnie z prawem. - Według ustawy to spółdzielcy pokrywają różnice wody. Sposób rozliczania jest uchwalany przez radę nadzorczą spółdzielni. Oczywiście Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych może przeprowadzić kontrolę. Trzeba jednak pamiętać, że licznik zbiorczy to również zużycie wody do podlewania trawników lub pralnia, jeżeli taka znajduje się w bloku - tłumaczy Jerzy Jankowski, prezes Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP.

Zarząd SM zobowiązał się jednak, że wystąpi z prośbą do miasta o dopłaty do wody.

Mieszkańcy Warpia nie godzą się na wysokie dopłaty do wody [ZDJĘCIA, FILM]

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto