Będzin: W mieszkaniach socjalnych przy Wolskiej jest 7 st. C

- Ciepłe skarpetki, rajtki i gruby sweter. W tym muszę spać, bo inaczej nie mogę wytrzymać z zimna - mówi Teresa Tuliska, jedna z lokatorek. O problemach z ogrzewaniem wspominała już około dwa tygodnie temu, gdy mieszkańców socjali odwiedziliśmy w momencie, gdy się do nich wprowadzali.

- Od tej pory nikt tego nie naprawił - skarży się kobieta.

Przy ulicy Wolskiej w sumie powstało 12 budynków socjalnych (77 mieszkań) oraz noclegownia (dla ok. 50 osób), parking, oświetlenie, drogi. Budowa osiedla kosztowała 7 mln zł. W mieszkaniach zamontowano ogrzewanie podłogowe. Mieszkańcy twierdzą jednak, że już od samego początku ono szwankuje, przynajmniej w niektórych mieszkaniach.

Zadzwoniliśmy do Miejskiego Zakładu Budynków Mieszkalnych w Będzinie, który administruje osiedlem socjalnym przy ul. Wolskiej. Na początku pracownicy MZBM-u powiedzieli nam, że jedynym wyjściem dla mieszkańców jest przeczekanie do poniedziałku.

Właśnie wtedy, dokładnie o godz. 8 rano, ma się zjawić specjalna kontrola złożona z urzędników, wykonawców robót i producentów instalacji. Mają sprawdzić, co się zepsuło i naprawić awarię. Natomiast nad bezpieczeństwem mieszkańców miało czuwać centrum zarządzania kryzysowego.

Dopiero po kolejnym naszym telefonie, tym razem do Urzędu Miejskiego w Będzinie, okazało się, że miasto zapewni jednak mieszkańcom ogrzewanie zastępcze do momentu naprawienia awarii. - Problemy z ciepłem występują w siedmiu mieszkaniach. Ich mieszkańcom dowieziemy specjalne grzejniki - zapewnia Agnieszka Siemińska, rzeczniczka UM w Będzinie. Współpraca KK

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY