Będzin: Spółka "Kopernik" zlikwidowana. Sprawą zajmie się prokuratura

Teraz sprawą spółki zajmie się Prokuratura Rejonowa w Będzinie, komisja rewizyjna oraz Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach.
W piątek dwóch radnych Ruchu Palikota złożyło w sprawie spółki zawiadomienie do prokuratury, które dotyczy Mariusza Kozłowskiego, wicestarosty powiatu oraz wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarząd spółki.

- Decyzje podejmowane przez władze spółki, ewidentnie wskazują na działanie na jej szkodę. Działalność spółki przez cały okres jej funkcjonowania wiązała się jedynie z generowaniem kosztów, zatrudnianiem członków rodzin prominentnych działaczy samorządowych, a także brakiem jakichkolwiek efektów jej istnienia - napisał w mailu do redakcji Dziennika Zachodniego Konrad Zych, rzecznik Ruchu Palikota.

- Całość okoliczności w jakich powstała spółka oraz efekty jej działalności każą przypuszczać, że jedynym celem jej założenia i funkcjonowania było wyprowadzenie z budżetu Powiatu Będzińskiego znacznych środków finansowych. Defraudacja publicznych środków stała się udziałem wysoko postawionych urzędników, którzy winni stać na straży finansów powiatowych. Wypełniając obowiązek wynikający z przepisów prawa, ciążący na funkcjonariuszach publicznych, w uzasadnionym przekonaniu o możliwości popełnienia przestępstwa, a także mając na uwadze okoliczności sprawy wskazane powyżej, złożenie niniejszego zawiadomienia stało się konieczne, a wszczęcie postępowania karnego w pełni zasadne - dodaje Konrad Zych.

Starostwo Powiatowe jednak uważa, że spółka funkcjonowała dobrze, a nawet opracowała dwa projekty na zlecenie starostwa.

- Owocem prac spółki stało się między innymi przygotowanie dwóch analiz sektorowych. Pierwsze, zatytułowane "Analiza ekonomiczna i społeczna warunków dla utworzenia wyższej szkoły zawodowej w powiecie będzińskim", poświęcona została ocenie zapotrzebowania i możliwości funkcjonowania w powiecie szkoły wyższej o takim profilu - tłumaczy Krzysztof Kozieł, rzecznik Starostwa Powiatowego w Będzinie.

- Drugim opracowaniem autorstwa spółki "Kopernik" jest praca poświęcona koncepcji stworzenia i działania laboratoriów edukacyjnych dla Powiatowego Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego w Będzinie. W ramach tego opracowania dokonano inwentaryzacji i pozycjonowania potencjału, jakim dysponuje Powiatowe Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego -
dodaje Kozieł.

Mimo tych zapewnień jeszcze we wrześniu 2012 roku było wiadomo, że spółka przejdzie kontrolę. Tak wnioskowali radni. Ponieważ właśnie w tej spółce została zatrudnienia żona obecnego wicestarosty Mariusza Kozłowskiego.
Spółka "Kopernik" została wpisana do rejestru 18 kwietnia 2012 roku. Zagłębiowskie Centrum Rozwoju Nauki i Technologii miało dość tajemniczy zakres działalności. Miało wspomagać rozwój edukacji, szczególnie w zakresie opracowywania innowacyjnych projektów oświatowych, nakierowanych na kształcenie pozwalające odnaleźć się na rynku pracy i sprostanie wymaganiom konkurencji rynkowej. W sumie w spółce były zatrudnione trzy osoby. Niestety wydaje się, że oprócz konferencji prasowej i dwóch projektów opracowanych dla starostwa, spółka niczym więcej nie może się pochwalić przez rok swojej działalności. Krzysztof Malczewski, starosta będziński, jest bardzo ostrożny w komentowaniu całej sprawy.

W ubiegłym roku w wypowiedzi dla Dziennika Zachodniego, zapewniał, że kluczowa w ocenie funkcjonowania spółki będzie efektywność tego podmiotu dla mieszkańców.
Czy w takim razie należy teraz zrobić rachunek sumienia? Na konkretne wnioski przyjdzie czas. Teraz spółkę musi prześwietlić prokuratura.