Wszystko działo się około godziny 18 w jednym z marketów na terenie osiedla Syberka. Para złodziei w trakcie drobnych zakupów próbowała ukryć pod ubraniami sporą ilość kosmetyków oraz butelkę wódki. Ich poczynania były jednak bacznie obserwowane przez pracownicę ochrony sklepu.
Kobieta zastąpiła drogę wyjścia ze sklepu 31-latkowi i jego o rok młodszej partnerce. Rabusie zdecydowali się jednak siłą opuścić market i zaatakowali kobietę, silnie uderzając ją w głowę. To tylko na chwilę powstrzymało interwencję pracownicy ochrony. Kobieta wybiegła za złodziejami ze sklepu i o całym zdarzeniu poinformowała napotkany po chwili patrol policji.
Stróże prawa, którzy ruszyli w pościg na sprawcami zauważyli, że w trakcie ucieczki wyrzucają oni różne przedmioty. Po kilku chwilach przestępcy wpadli w ręce mundurowych. Skradziony łup był warty ponad 300 złotych. Zatrzymani od razu przyznali się do kradzieży w sklepie i poturbowania pracownicy ochrony. Dodatkowo wyszło na jaw, że przed "skokiem" para piła alkohol. W ciele mężczyzny znajdował się prawie promil alkoholu. Badanie kobiety wykazało stężenie o połowę mniejsze.
Dalszym losem zatrzymanej pary zajmie się teraz sąd i prokurator. Sprawcom kradzieży rozbójniczej grozi nawet 10 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?