Między innymi dzięki staraniom koła i funduszom Polskiego Związku Wędkarskiego kilka lat temu do Przemszy wróciło życie.
- Cieszymy się, że systematyczne zarybianie, połączone ze zwiększoną liczbą patroli straży rybackiej przynosi już wymierne efekty - mówi Ryszard Koselarz, prezes koła.
- Bardzo miłe są też reakcje przechodniów, którzy z zainteresowaniem obserwują naszą akcję i niezwykle życzliwie się do niej odnoszą - dodaje.
Wpuszczone do Przemszy ryby to głównie wymiarowe sztuki, co oznacza, że po krótkim czasie będą nadawały się do łowienia.
- Jesień to w tym przypadku idealny moment do zarybiania - wyjaśnia Ryszard Koselarz - Różnica temperatur w specjalnym zbiorniku, w którym transportujemy ryby na miejsce i w rzece jest niewielka, co ułatwia szybką aklimatyzację w nowych warunkach - dodaje. Warto dodać, że Koło PZW nr 85 KWK Paryż w Będzinie to jedno z największych i najaktywniejszych kół wędkarskich w regionie. Mimo zlikwidowania kopalni, która stanowiła jego zaplecze stale się rozwija i liczy dziś ponad 250 członków. Podejmuje bardzo wiele akcji związanych z ochroną wody i edukacją ekologiczną dzieci i młodzieży.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?