Akt oskarżenia przeciw burmistrzowi Sławkowa trafił do sądu

Akt oskarżenia przeciw burmistrzowi Sławkowa trafił do sądu.

- Rzeczywiście akt oskarżenia trafił już do sądu. Nie ma jednak jeszcze decyzji dotyczącej otwarcia przewodu sądowego - tłumaczy prokurator Arkadiusz Stachura, zastępca prokuratora rejonowego w dąbrowskiej prokuraturze.

- Prokurator sporządzający akt oskarżenia zdecydował się na połączenie dwóch spraw. Tej z roku bieżącego z tą z listopada ubiegłego roku. To druga sprawa, która będzie się toczyć przeciwko burmistrzowi Sławkowa. Pierwsza dotyczy kierowania gróźb karalnych pod adresem mieszkanki Sławkowa - dodaje prokurator Stachura.
15 września zostanie otwarty przewód sądowy, podczas którego prokuratura będzie oskarżać burmistrza o kierowanie gróźb karalnych, jakie według mieszkanki Sławkowa do niej burmistrz Bronisław G. tuż po tym jak wjechał w płot jej domu.

Dlaczego rozprawa rozpocznie się dopiero teraz, skoro akt oskarżenia od dawna jest w sądzie?

- Powód jest bardzo prosty, rozprawa była odraczana, ze względu na to, że burmistrz nie mógł w niej uczestniczyć. W dniu w którym miała się rozpocząć okazało się, że do prokuratury wpłynęły dokumenty dotyczące sprawy prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu przez burmistrza. Sytuacja ta miała miejsce w przeddzień planowanej rozprawy - tłumaczy prokurator Stachura.

Później, burmistrz przedstawił zaświadczenie lekarskie wydane przez biegłego sądowego, który orzekł, że ze względu na stan zdrowia burmistrz nie jest wstanie uczestniczyć w czynnościach procesowych.